Czy daszek ma pełną wentylację, czy jest ona jakoś ograniczana np. przez deski u jego podstawy? Jak to jest w polskich warunkach? Pozdrawiam.

Witaj Darku, daszek Ula Ludowego nie ma żadnej podstawy. To tylko cztery boki przykryte dwoma deseczkami na skosach i listwą w charakterze niby-kalenicy. Od spodu to jest konstrukcja zupełnie otwarta. Klimat nie ma znaczenia, bo daszek nie pełni żadnej roli izolacyjnej. Ma tylko sprawić, by na pszczoły nie lała się woda oraz by miód w sezonie mógł odparować. Od izolacji jest poduszka, która jest newralgicznym elementem ula. Jeśli o mnie chodzi, to w ogóle już nie korzystam z daszków. Uważam, że są niepraktyczne, relatywnie trudne w wykonaniu i podatne na wiatr. Moje ule Warré od roku przykrywam kostką chodnikową i jestem bardzo zadowolony z tego rozwiązania. Pisałem o tym tutaj: https://ulwarre.pl/forum/1640260281 Mateusz

Mateusz V. Mam pytanie zupełnie nie na temat. W dennicach wysokich (do uli z szybami) które zrobiłem na rys. nie jest zaznaczone gdzie (na jakiej wysokości od wylotka) przyczepić siatkę ewentualnie czy ją dawać. Jestem ciekaw jak to rozwiązałeś. Drugie pytanie : ile korpusów w pełni sezonu (np. w maj/czerwiec) potrzeba pszczołom 3 , 4

Ule z szybami to ambitna sprawa. :) Ja nie używam oszkleń. Kiedyś używałem i nie powiem, fajna sprawa żeby podglądać pszczoły, ale zimą te szyby przemarzają, roszą i pszczoły uciekają na drugi koniec ula. Jeśli mimo wszystko idziesz w oszklenia, to mogę tylko zalecić bardzo staranne wykonanie izolacji tych szyb. No chyba, że zimujesz w stebniku, wtedy oczywiście nie ma tematu. Pomóc może też użycie plexi zamiast szyby, ale ja tego nie testowałem. Jeśli chodzi o dennicę, to model jest ten sam niezależnie od tego czy korpusy są oszklone, czy nie: https://ulwarre.pl/schemat/ulwarre.pl-dennica-2022.pdf Z Twojego pytania wnioskuję, że być może opierasz się na nieco dawniejszym modelu, z którego korzystałem jeszcze dwa lata temu: https://ulwarre.pl/schemat/ulwarre_schemat.pdf Ten drugi (stary) model nie ma nic wspólnego z pracą opata Warré, to twór wzorowany na współczesnych konstrukcjach, i w praktyce jest taki sobie. Ja przestałem korzystać z tego modelu, o powodach pisałem tutaj: https://ulwarre.pl/forum/1644928910 W każdym razie, jeśli chodzi o "stary" (lub "wysoki", tzn. współczesny) model dennicy, to jest to dennica w 100% osiatkowana. Siatkę trzeba nałożyć na całej powierzchni dennicy i dociąć ją tak, by dało się ją wygiąć aby zapewnić lekkie zejście do wylotka, a następnie przymocować do ram dennicy zszywaczem. Postaram się jutro wyszukać którąś z moich starych dennic i zrobić zdjęcie. Mateusz

> ile korpusów w pełni sezonu (np. w maj/czerwiec) potrzeba pszczołom 3 , 4

To zależy od ilości pożytków w Twojej okolicy. W skrajnych wypadkach może być nawet 5 albo 6 korpusów, ale to raczej w Australii. W naszym klimacie z reguły wystarczą 3 korpusy. Tzn ul na wiosnę ma 3 korpusy, a kiedy pszczoły zapełniły 2 i pół to zabierasz górny korpus (po upewnieniu się, że nie ma w nim czerwiu, ew. można wstawić odpowiednio wcześniej kratę odgrodową), zbierasz miód, czyścisz korpus i oddajesz go pszczołom, wstawiając go od dołu, tj. na sam spód ula. Krótko mówiąc - na jeden ul trzeba mieć minimum 3 korpusy. Ale pierwszego roku i tak niczego nie zbierzesz, więc zacząć możesz z dwoma korpusami, a trzeci dorobić sobie np. następnej zimy. Mateusz

Mateusz. Czy do wyrównywania snóz w korpusie używane są jakieś gwoździki, "grzebienie" które widziałem na yt. Pytam bo będę musiał przewieść rozwinięte rodziny jesienią.

Odpowiedziałem w osobnym wątku: https://ulwarre.pl/forum/1673645061#1673645061 Zdjęcie "wysokiej" dennicy zupełnie wyleciało mi dziś z głowy, postaram się nie zapomnieć jutro i pstryknąć fotkę. Mateusz

Dziś w końcu zrobiłem obiecane zdjęcia. Wyszukałem w stodole jedną z moich starych dennic typu "wysoka i w 100% osiatkowana", oto ona: https://imgpile.com/images/dGbKSu.jpg https://imgpile.com/images/dGbxHi.jpg Przy czym jak wspominałem wcześniej - nie polecam tego modelu dennic. Mateusz