Wątek zamknięty z powodu braku aktywności od ponad 180 dni.
https://imgpile.com/images/d0csDo.jpg
Nie mam pewności, co to takiego. Kwiatostan mocno przypomina kotki leszczyny, ale znane mi krzaki leszczyny u mnie jeszcze nie kwitną (kotki zwisają, ale nie są jeszcze otwarte), poza tym tutaj gałęzie nie są takie proste i długie, jak w znanych mi krzakach leszczyny. To być może jakiś inny, wcześniejszy podgatunek... Nie wiem, nie znam się. W każdym razie wystarczy dmuchnąć na taką kotkę by pojawiła się chmura pyłku.
Pewność uzyskam dopiero, kiedy pojawią się pierwsze liście. Cokolwiek by to jednak nie było, na ten rok priorytetowym projektem będzie dla mnie rozmnożenie tego cudaka.
Czy u was też pszczoły już noszą pyłek? A jeśli tak - to z czego?
Mateusz
P.S. Spośród moich pięciu uli przeżyło... pięć. Leczone, nieleczone, dokarmione, niedokarmione. Wszystkie rodziny przeżyły i wszystkie pracują. Żadnych wniosków ani statystyk w kwestii leczenia w tym roku nie dokonam.
Mateusz
MateuszWątek zamknięty z powodu braku aktywności od ponad 180 dni.