Wątek zamknięty z powodu braku aktywności od ponad 180 dni.
> (...) należy bezwzględnie osłonić ule przed słońcem, za pomocą krzewów, drzew brzoskwiniowych, grusz, jabłoni, budlei itd., lub roślin takich, jak: słoneczniki, topinambury itd.Drzewko brzoskwiniowe to ambitna sprawa w naszym klimacie, grusza czy jabłoń to inwestycja z kilkuletnim okresem zwrotu, ale słonecznik? Brzmi łatwo, szybko i przyjemnie. Mateusz
> To zapewnia bufor powietrzaDokładnie o tym pisał Warré w kontekście daszku, wzorując się na ówczesnych rozwiązaniach poznanych na froncie. W przypadku korpusów jednak radził raczej posadzić słonecznik przed ulem, jeśli naprawdę nie ma dla ula lepszego miejsca. Kropaśkowa pisała, że słonecznik za długo rośnie. Moje mają obecnie już ponad 1.5m wysokości, sposób opata wydaje mi się więc bardzo sensowny. Kłopot z płytą jest taki, że cała się nagrzewa i oddaje ciepło tyłem. Słonecznik nie ma tego problemu. Mateusz
> Tylko jedno ale. Ul naprawdę musi być tuż przy słonecznikach bo słonecznik gdy słońce jest wysoko daje znikomy cieńZgadza się, te 2-3 słoneczniki musiałyby być nie dalej niż jakieś 30cm przed wylotkiem.
> z ciekawości jakie wewnetrzne wymiary ma taki korpusik??To Japończyki, co do zasady to u nich nie ma zasad :-) Tj. nie ma żadnego standardu ani ujednoliconej metody, więc każdy robi na oko jak mu się podoba. Akurat te na podanym filmie wiadomo, że mają wymiary wewn. 22x22 cm i 15 cm wysokości, bo autor filmu opisał je na swojej stronie: https://www.japan-natural-beekeeping.org/ja/post/hive 22x22x15 to naprawdę maleństwa, raptem siedmiolitrowe korpusiki - czyli 2.5x mniejsze niż nasze Warré. Ciekaw jestem, jak taki maluszek zimowałby w naszym klimacie. Niewykluczone, że zupełnie dobrze, bo ścianki ma naprawdę toporne: 3.5 cm. Może kiedyś spróbuję, jak zacznę narzekać na nadmiar wolnego czasu. :) Ciekawostka: do zbudowania takiego azjatyckiego korpusiku potrzeba ciut więcej drewna, niż do zbudowania korpusu Warré (0.036 m³ dla Japończyka, 0.033 m³ dla Warré). Bardzo podoba mi się winda z filmu, ma fajne kółka, których szalenie mi brakuje w mojej windzie kiedy tacham ją po pasieczysku, a i system chwytania korpusu jest sprytnie pomyślany i nie wymaga żadnych rączek na korpusach. Mateusz
> Mateusz pochwal się swoją winda, chętnie bym ją obejrzał:-)Chwaliłem się już w zeszłym roku, przy okazji "wideo reportażu" :) https://ulwarre.pl/forum/1652426617
> Mateusz opisywałes już w którymś wątku jak przebiega u ciebie miodobraniu?Tak, tutaj: https://ulwarre.pl/forum/1631863251 Być może zbyt lakonicznie. Zachecam do otwierania nowych wątków w razie potrzeby. Swoją drogą, w tym roku zbiór u mnie wyniósł jakieś 5 albo 6 kg... nie ma szału. Zimować będę prawdopodobnie na 7 ulach (dotychczas ograniczałem się do 2 albo 3), więc przyszły rok może przyniesie oczekiwany dobrobyt. A może nie, bo rozpocząłem intensywne eksperymenty z LiCl, i równie dobrze może mi się to odbić czkawką. Mateusz
Wątek zamknięty z powodu braku aktywności od ponad 180 dni.