GłównaSchematKsiążkiLinkiForum
skocz do końca odpowiedz lista wątków

Eksperyment metalowych nóżek

ccde6166fa705b31 76f7a923a0c2be0b 750658a2711af3ed cd2834717af6d1fe d80ab2029ddf66bd 8dc70d91f338c230 6a0646fb62648996 22e82f20a84fd01a
Minionej wiosny dla testu postawiłem dwa z moich uli na metalowym stojaczku. Była to próba obrony rodzin przed napastliwymi mrówkami. Niniejszym donoszę, że takie metalowe stojaczki nie nadają się do całorocznego użytku. Przez ostatnie kilka dni mocno wiało... Efekt widać poniżej. https://i.ibb.co/SmRv8KT/20241127-143956.jpg Jednak nie ma to jak odpowiednio dociążony ul postawiony na dwóch pustakach. Pszczoły na szczęście nie doznały większego uszczerbku. Jest bardzo ciepło (15 st.), więc nie zmarzły. Żaden zwierz nie dobrał się w międzyczasie do plastrów, i z tego co dojrzałem to nie wygląda aby w ulu były jakieś znaczące zniszczenia w plastrach. Podejrzewam, że ul zsunął się ze stojaka i w miarę łagodnie opadł na trawę. Myślę, że zimowa słomianka również pomogła zamortyzować upadek i utrzymała całość w jednym kawałku.
Wygląda ze stojak trochę zapadł się w ziemie i to było powodem? Może pomogłoby dać płytę betonowa pod taki stojak? Ps. Skompletowałem 1szt warte,kupiłem korpusy z wejmutki,dennice i poduchę zrobiłem sam, byle do maja 😁
ccde6166fa705b31 76f7a923a0c2be0b 750658a2711af3ed cd2834717af6d1fe d80ab2029ddf66bd 8dc70d91f338c230 6a0646fb62648996 22e82f20a84fd01a
Nie nie, nie zapadł się. Zdjęcie jest trochę mylące, bo stojak zmienił miejsce. Musiał jakoś odbić się od ziemi kiedy ul z niego zleciał. Wcześniej stał pół metra bardziej po prawej.
> Skompletowałem 1szt warte,kupiłem korpusy z wejmutki,dennice i poduchę zrobiłem sam, byle do maja
Jakieś fajne fotki? :-) Swoją drogą, rozpoczynanie przygody od jednego ula jest nieco ryzykowne. Mateusz
1b4b42d9c281153f 994d8474fd3154b1 22b354f47a350bb2 c2c1446e4a9078b7 e9a9a93c689df43a 197389d0c3f7d0c5 8c96d720a86495d9 f301bd5e16576d9a
mam kilka uli konwencjonalnych więc pojedyńczy będzie warre. mam 6 korpusów więc może pomyślę o dorobieniu dodatkowych poduch i dennic. ale na razie plan minimum to zasiedlić choć jeden. wolę zrobić b mocny rój ale jednak jeden niż dwa słabsze. elementy wykonałem z odpadków z drewna 20mm i szerokości 50mm więc kapcie to chyba nikomu z zachwytu nie spadną, ale może cyknę jakieś foto :)
<<Swoją drogą, rozpoczynanie przygody od jednego ula jest nieco ryzykowne.>> Jest ale czasami warto. Też zaczynałem od pojedynka. Dzisiaj mam dwa, były by trzy ale jeden mi zrabowały przez moje nieogarnięcie. Co do nóżek to są fajne na stronie miejskiroj takie przykręcane do dennicy. W tą podstawkę się leje olej i jest git.

imię, nazwisko lub pseudonim

hasło (opcjonalne)


zaznacz OSTATNIE pole: