Minionej wiosny dla testu postawiłem dwa z moich uli na metalowym stojaczku. Była to próba obrony rodzin przed napastliwymi mrówkami.
Niniejszym donoszę, że takie metalowe stojaczki nie nadają się do całorocznego użytku. Przez ostatnie kilka dni mocno wiało... Efekt widać poniżej.
https://i.ibb.co/SmRv8KT/20241127-143956.jpg
Jednak nie ma to jak odpowiednio dociążony ul postawiony na dwóch pustakach.
Pszczoły na szczęście nie doznały większego uszczerbku. Jest bardzo ciepło (15 st.), więc nie zmarzły. Żaden zwierz nie dobrał się w międzyczasie do plastrów, i z tego co dojrzałem to nie wygląda aby w ulu były jakieś znaczące zniszczenia w plastrach. Podejrzewam, że ul zsunął się ze stojaka i w miarę łagodnie opadł na trawę. Myślę, że zimowa słomianka również pomogła zamortyzować upadek i utrzymała całość w jednym kawałku.